Oficjalny portal Urzędu Gminy Kruklanki

Dekomunizacja ulic. Wójt poradził sobie z wojewodą

Tzw. ustawa o dekomunizacji nazewnictwa dawała samorządom czas do 2 września 2017 roku na zmianę odnoszących się do ustroju totalitarnego patronów i nazw ulic, placów czy obiektów użyteczności publicznej.

Pomysł wójta

Nie wszystkim jednak konieczność zmiany się spodobała. Władze wsi Kruklanki na Mazurach uznały, że wprowadzi to zbyt wiele zamieszania. Nie ma się co dziwić. Ul. 22 Lipca, która znalazła się na IPN-owskiej liście do zmian, to główna ulica w Kruklankach. Przy niej stoi szkoła, urzędy, a także kościół. Zmiany wiązałyby się zatem z wymianą pieczątek wielu instytucji i szyldów firm.

Poszukano zatem sposobu i go znaleziono. 14 lutego 2017 roku na posiedzeniu rady gminy zapadała decyzja, żeby zmienić dotychczasową nazwę „ul. 22 Lipca” na... „ul. 22 Lipca”. Brzmi absurdalnie? Samorządowcy uznali jednak, że w ten sposób nowemu prawu stanie się zadość, bo nazwa formalnie zostanie zmieniona uchwałą gminy, ale jednocześnie samorząd uniknie związanych ze zmianą kosztów i zamętu. – Podjęliśmy taką uchwałę, bo wymaga od nas tego ustawa dekomunizacyjna. Pozostaliśmy jednak przy tej samej nazwie, bo w naszej ocenie nie propaguje już ona obecnie komunizmu. Gdybyśmy tego nie zrobili, wojewoda sam dokonałby zmiany patrona, a tego chcieliśmy uniknąć – wyjaśniał nam wówczas wójt Kruklanek.
Samorządowcy wyjaśniali przy tym w uzasadnieniu, że obecnie nazwa „22 Lipca” jest neutralna i wcale nie kojarzy się z ustrojem totalitarnym. Jako dowód wskazywali przypadające w tym dniu wspomnienie św. Marii Magdaleny, ustanowione przez papieża Franciszka.

Wojewoda walczył do końca

21 marca 2017 roku zostało jednak wydane rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody, w którym unieważnił on uchwałę. W uzasadnieniu przedstawiciel rządu posiłkował się m.in. stanowiskiem Instytutu Pamięci Narodowej w tej sprawie: „Zdaniem IPN, wydźwięk przedmiotowej nazwy nie jest neutralny i nieodmiennie budzi całkowicie jednoznaczne skojarzenia. Co więcej, uchwałę pozostawiono bez przejrzystego uzasadnienia, w związku z czym nie sposób dostrzec podstaw do przewartościowania ładunku znaczeniowego nazwy” – napisano w rozstrzygnięciu wojewody.

Wójt Kruklanek nie złożył broni, a jego prawnicy odwołali się od decyzji wojewody, kwestionującej zmianę nazwy ul. 22 Lipca na ul. 22 Lipca, do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie. Ten przyznał mu rację, tłumacząc, że nie ma dowodu, by nazwa wybrana przez gminę propagowała komunizm.

To nie zakończyło jednak sprawy, bo wtedy to prawnicy wojewody zwrócili się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. NSA w Warszawie oddalił jednak skargę kasacyjną wojewody.

Wójt o rozstrzygnięciu dowiedział się od nas. – Cieszymy się niezmiernie, że wszystko poszło po naszej myśli – mówi Bartłomiej Kłoczko i ma nadzieję, że to definitywnie zamknie sprawę.

Bożenna Ulewicz, rzecznik prasowy wojewody warmińsko-mazurskiego: – Wyrok NSA kończy spór prawny wojewody z Radą Gminy Kruklanki. Orzeczenie sądu jest bowiem ostateczne i prawomocne.
 

źródło: wyborcza.pl OLSZTYN